Mam odstające uszy - czy warto robić operację?

Question

Od dziecka mam bardzo odstające uszy - niekiedy było to powodem żartów i kpin ze strony innych osób  Zastanawiam się na operacją - ile taki zabieg kosztuje i czy warto go robić ? Czy jest duże ryzyko późniejszych powikłań?

Answer 1

Zabieg chirurgi plastycznej korygujący odstające uszy nie należy do najsilniej inwazyjnych. Najlepszym dowodem na to jest iż lekarze z pełną świadomością kwalifikują do niego już dzieci czy osoby w wieku nastoletnim. Z pewnością będzie wymagał okresu rekonwalescencji w czasie którego konieczne będzie noszenie na uszach specjalnej opaski która będzie je niejako dociskać pozwalając utrwalić się efektowi zabiegu.

Każdy zabieg operacyjny wiąże się z ryzykiem i jest w jakiś sposób obciążający dla naszego organizmu i psychiki. Te w obrębie twarzy i Głowy napawają nas dodatkowym lekiem, gdyż wszelkie niedociągnięcia będą widoczne na pierwszy rzut oka.

Jeśli posiadamy od wielu lat kompleks w postaci odstających uszu i mimo usilnych prób nie jesteśmy w stanie zaakceptować swojego wyglądu z całą pewnością ogromnie wpływa to na naszą pewność siebie jak również życie osobiste i karierę. Warto przeprowadzić bilans zysków i strat. Wypiszmy na kartce jakie ryzyko niesie za sobą operacja, jakie mogą być powikłania, co może się nie udać i czego się boimy. Zanotujmy również co dzięki niej zyskamy, co się zmieni i jak będziemy wyglądać. Na koniec patrząc na tę listę zadajmy sobie pytanie czy dla zyskania takiego rezultatu mamy w sobie gotowość podjęcia takiego ryzyka jakie opisaliśmy na kartce wówczas samodzielnie odpowiemy sobie na pytanie czy robić operację i decyzją będzie całkowicie nasza i w pełni samodzielna.

Answer 2

Moim zdaniem warto. Mialam ten sam problem. Nosilam dlugie wlosy. Nigdy nie moglam ich spiac. Jak ja zazdroscilam kolezankom misternie upietych kokow.. Decyzje o zabiegu podjelam w wieku 20 lat. Pieniadze zarobilam zbierajac owoce w Niemczech. W tamtym okresie dorabialam rowniez jako babysitter. Podstawa jest dobry chirurg plastyczny. Poczytaj w internecie opinie, umow sie na konsultacje. Dokladnie omow z lekarzem czego oczekujesz. Specjalista wykona dla Ciebie wizualizacje. Przed wizyta najlepiej spisz sobie na karteczce wszystkie pytania. Lekarz rozwieje wszystkie watpliwosci. Powiklania zdarzaja sie niezwykle rzadko, jednak trzeba miec swiadomosc ich wystepowania.

Answer 3

Moim zdaniem operacja to rozwiązanie ostateczne. Jest to przede wszystkim zabieg kosztowny, którego cena waha się od 2 do nawet 7 tysięcy złotych. Co więcej, na skutek operacji dojść może do szeregu komplikacji takich, jak krwiak, bliznowiec czy reakcja alergiczna, która może skutkować problemami z oddychaniem, a nawet wstrząsem anafilaktycznym. Odstające uszy można skutecznie ukryć pod odpowiednio dobraną fryzurą. Warto postawić na uczesania pełne objętości, nieprzylegające do głowy i wycieniowane. Defekt ten można także ukryć pod różnego rodzaju nakryciami głowy - grubymi opaskami, kapeluszami czy czapkami z daszkiem. Istnieje również spore prawdopodobieństwo, że z czasem zaakceptujesz wygląd swoich uszu i staną się one Twoim znakiem rozpoznawczym.

Comments

Nie zgadzam się z Twoją opinią. Pisałam wcześniej, ze sama borykałam się z tym kompleksem. Rodzice powtarzali mi to samo co Ty. "Operacja jest inwazyjna" "A co jeśli będą komplikacje?" "To kosztuje fortunę! Nie wolisz zainwestować pieniędzy w nowe auto?!". Takich komentarzy było mnóstwo. Oczywiście, można zmienić fryzurę, ale to jest rozwiązanie chwilowe. Uważam, że człowiek patrząc na swoje odbicie w lustrze powinien siebie lubić. A skoro jest defekt który można poprawić to czemu by nie skorzystać? Życie jest za krótkie żeby ukrywać się pod niechcianą fryzurą czy w kapeluszu... Zdaje sobie sprawę, że ten zabieg kosztuje dużo pieniążków, ale jestem żywym przykładem na to, że CHCIEĆ TO MÓC (zarabiam najniższą krajową). Na operacje odkładałam każdy dodatkowy grosz (udzielałam korków, opiekowałam się dziećmi itd).

Answer 4

Czas zaakceptować swoje wady i je pokochać, nie ma innej rady na to, żeby było nam dobrze :) Ja operacji bym nie zrobiła, bałabym się :(